To 300% wagi jego ciała!!!


To 300% wagi jego ciała!!!
Podobne wpisy: | |
Nie znaleziono podobnych wpisów |
auxecavoyoaxo : Only hem.yisu.sportowiec.org.dzv.ju period unconscious, needlessly ...
Hunterjoure : https://forum.teamspeak.com/members/404038-vitalya-z2 ...
EllaSpj : [url=http://provigil-modafinil.com/]http://provigil-modafinil.com[/url] - buy ...
IsaacSra : [url=http://rxviagralo.com/]http://rxviagralo.com[/url] - purchase viagra buy ...
Wiem co piszę. Sam trenuje 14 lat.
jackk, twoja hiostoria jest za to bardzej nieprawdopodobna, o kim piszesz? 240 bez koszuli to chyba wynik ponad rekord polski w super ciezkich..
prawda że prze kozak, ale to 250 akurat szło w koszuli.
troche pokreciłeś imo
Koniec kariery to kontuzja barku. Prawdopodobnie niewielka, ale jak dla NFZ i PZKFiTS nie do wyleczenia. Jeden nie miał terminów nawet na USG, a drugi nie miał środków. Do tego podejście trenera kadry narodowej, który uważał, że nie ma dla mnie miejsca w kadrze, bo nie robię wszystkiego (czyt. nie chcę brać towaru) aby zostać mistrzem świata. Taki sport. Dla mnie to były cudowne lata.
Teraz o każdej porze i bez treningu 120kg. I gruby jestem, bo na wadze 75kg. Jak startowałem to nie mogłem wskoczyć do kat. 67,5. Jak zaprzestałem treningów to po roku ważyłem 77kg.
A jak dotrwałeś do końca to moimi osobistymi rekordami nie były te wyciśnięte na raz, ale te na kilka ruchów. Z prostego względu. One były na każdym treningu do pobicia. Te na raz tylko na zawodach. A oto i one.
1x175
2x170 tuż przed kontuzją, fantastyczna forma.
3x165 po pięciu seriach na 2x165.
5x155 dużo wcześniej
no i raz do roku w walentynki dla mojej miłości coś wyjątkowego - wyciskanie wielokrotne na 100kg 33 razy. Trener nie był zadowolony z tego treningu, ale to już była tradycja. Termin był dobry, bo po MŚ w grudniu i do najbliższych zawodów daleko bo w czerwcu MP.
Ze sportowym pozdrowieniem